Funafuti (Tuvalu) nie jest dla turystów

  • Niepodległość od Wielkiej Brytanii – 1 października 1978 roku;
  • Gęstość zaludnienia – 475.88 osób/km2;
  • Stolica – Funafuti;
  • Tuvalu składa się z trzech wysp koralowych i sześciu atoli;
  • Najwyższy punkt nad poziomem morza – 4.6 m;

W poszukiwaniu jedzenia

Pierwszym zadaniem było znalezienie jedzenia. Jak się okazało później, to nie było najprostsze zadanie. Nie jestem szczególnie wybredny, ale ważne jest dla mnie, żeby „w miarę” zdrowo się odżywiać. Dieta mieszkańców Tuvalu w dużej mierze składa się z zupek chińskich. Nie jest to zachęcające, ale spodziewałem się tego, zanim tutaj dotarłem.
Śniadanie było wliczone w cenę hotelu. Byłem też w stanie zamówić tam obiadokolację za 18 AUD za posiłek. Z lokalnych informacji dowiedziałem się, że jest to prawdopodobnie najlepsza „restauracja” na wyspie. Zazwyczaj dostawałem rybę z ryżem i warzywami.
Spróbowałem też jedzenia w innych miejscach. Najczęściej można znaleźć ryż lub frytki z kurczakiem w panierce ociekającym tłuszczem.
Sklep nie był też lepszym wyborem. Większość produktów jest mrożona, czyli potrzebujesz miejsce, żeby je przyrządzić. Bardzo dużo konserw i słodyczy. Miałem marzenie, że będę w stanie kupić dobre kokosy, chlebowce, banany, ale to było tylko marzenie. W sklepie byłem w stanie znaleźć importowane jabłka, to wszystko, ale lepsze niż nic.
Więcej informacji o jedzeniu na Tuvalu i wyzwaniami z nim związanymi opisałem tutaj – https://statistically.info/w-poszukiwaniu-jedzenia-na-tuvalu/

Wycieczka łodzią i inne atrakcje

Gdyby ująć to krótko – to nie istnieje. Jeśli myślisz o typowej wycieczce łodzią lub atrakcjach turystycznych, to powinieneś przestać o tym myśleć. Doświadczyłem i słyszałem wiele historii związanych z tym, jak ludzie próbowali zorganizować wycieczkę dookoła laguny Funafuti.
Kiedy meldowałem się w hotelu, właścicielka powiedziała, że mogą mi zaoferować co najmniej trzy wycieczki łodzią. Jest tylko jeden warunek, potrzebujemy co najmniej trzech zainteresowanych, żeby gdzieś popłynąć. Zabawne jest to, że w zasadzie musisz sobie sam zorganizować tych ludzi. Nie jest to łatwe zadanie, bo większość ludzi, jaka przyjeżdża na Tuvalu to pracownicy organizacji pozarządowych, więc są zajęci w ciągu dnia. Po namowach właścicielka powiedziała, że w takim razie jej syn może mnie zabrać na wycieczkę, bez dodatkowych osób. Po trzech dniach prób zorganizowania tego przyszedł czas kiedy musiałem wsiąść do samolotu i wracać do domu.
Historia ludzi spotkanych na Tuvalu. Jeden z lokalsów powiedział trójce osób, że mają być w porcie o 6:00. Oczywiście tam czekali, właściciel łodzi przyszedł o 9 i powiedział, że fale są za duże i nigdzie nie popłynie. To jest ich podejście do turystów i czasu.
Nurkowanie, snorkeling, ciężko znaleźć jakiekolwiek informacje na ten temat. Nie wspominając już o wypożyczeniu jakiegokolwiek sprzętu. Nie widziałem i nie słyszałem o żadnym miejscu, w którym można by było dostać maskę z rurką.

Spróbuj nie zginąć

Funafuti nie jest najczystszym miejscem. To jest bardzo delikatnie powiedziane. W zasadzie jest brudne i zanieczyszczone. Śmieci będziesz widzieć wszędzie, w wodzie i na lądzie. Od starych urządzeń chłodniczych przez koparki do worków pełnych odchodów i pudełek ze zgniłymi rybami.
Na Tuvalu hodują świnie. Możesz się domyślać co robią z ich odchodami i prawdopodobnie zgadniesz prawidłowo. Wyrzucają, czy też wylewają prosto do laguny. Także powodzenia w pływaniu. Mieszkańcy Tuvalu są też zaskoczeni, że widzą co raz więcej rosnących alg przy brzegu. Ciekawe dlaczego?
Dur brzuszny (tyfus) i denga są dosyć częstymi chorobami i nie dziwią tam nikogo. Wracamy do świń jeszcze raz. Rolnicy trzymają wodę w starych urządzeniach chłodniczych. Używają ich jako zbiorników. Nie mają żadnego zamknięcia, stoją otwarte. Jest to idealne miejsce, żeby komary miały gdzie się rozmnażać. Tyfus jest po prostu z kupy. Chyba tutaj nie trzeba dodawać nic więcej.
Staraj się nie trafić do szpitala w Funafuti. Przebywanie tam nie będzie Twoim najlepszym doświadczeniem w życiu. Pracownicy UNICEFu starają się edukować mieszkańców Tuvalu na przykład jak używać tabletek oczyszczających wodę.

Otwartość

Znajdźmy jakieś pozytywne aspekty Tuvalu.
Jeśli chcesz tam przetrwać, rozmawiaj z ludźmi. Powiedzą Ci bardzo dużo. Jeśli będziesz miał szczęście, to pokażą Ci wyspę i może zabiorą Cię na inne wysepki tego samego atolu. Nie myśl tylko, że jest to oczywiste.
Podczas mojego błąkania się po wyspie, ludzie przyglądali się mi, to normalne. Nie czuj się urażony, kiedy dzieci będą krzyczeć za Tobą „palangi”, co po prostu oznacza „biały człowiek”. To jest wciąż dosyć niecodzienne dla nich, że ktoś odwiedza ich wyspę z ciekawości i chce spędzić tam wakacje. Jest mnóstwo piękniejszych, bardziej interesujących miejsc do odwiedzenia, ale jest to subiektywne. Dla mnie Tuvalu było i nadal jest bardzo interesującym miejscem.
Jest to jedno z niewielu miejsc, gdzie możesz spotkać „Wysokiego komisarza”, pracowników ambasady, pracowników rządowych (włącznie z ministrami) lub wielu innych ludzi pracujących dla organizacji pozarządowych, na ulicy i zagadujących do Ciebie co tutaj robisz, skąd jesteś itd. Oni też często są znudzeni, tak samo jak Ty.

Czas wolny

Mogę powiedzieć, że mają tam cały czas wolny. Leżenie przez większość dnia brzmi jak czas wolny. Sporo ludzi spotyka się w okolicach pasa startowego. Grają tam w piłkę nożną, siatkówkę, rugby i te ano. Podczas mojej wizyty spotkałem miłych ludzi. Grałem codziennie w siatkówkę z narodową drużyną Tuvalu. Dosyć niecodziennie doświadczenie.
Ludzie, którzy nie grają, po prostu siedzą i rozmawiają. W piątki i soboty możesz spotkać większość młodych w okolicach klubu nocnego i jeżdżących skuterami po wyspie.

Każda religia jest taka sama

Mieszkańcy Tuvalu są częścią różnych kościołów. Dla wielu z nich i tak to nie ma znaczenia, do którego należysz. Często modlą się razem w ten sam sposób. Kiedy zapytałem o to, odpowiedzieli, że to bez znaczenia dla nich. Na Funafuti mieszka około 6300 osób i możesz tam znaleźć Katolików, Kalwinistów, Adwentystów Dnia Siódmego, także Świadków Jehowy, Muzułmanów czy wyznawców Hinduizmu.
Próbowałem dowiedzieć się więcej o ich wierzeniach. Chyba jedynym wartym odnotowania faktem było odrzucenie informacji o zmianie klimatu. „Wszystkie zmiany na świecie to wola boga”.
Z mojej perspektywy całkiem zabawne prawo zostało wprowadzone na Tuvalu, nie tak dawno temu. Każdego dnia o 18:45 wszyscy muszą się zatrzymać, cokolwiek robią, gdziekolwiek idą. Należy usiąść, porozmawiać, pomodlić się, pomilczeć, robić nic przez 15 minut.

0 Shares:
You May Also Like

Tuvalu – przydatne informacje

*źródło statystyk – wikipedia.org*wszystkie informacje poniżej są ze stycznia 2023 Jak się dostać na Tuvalu? Jeśli chcesz lecieć,…

Tych miejsc w Meksyku unikaj

Zgodnie z Wikipedia.org, meksykańskie miasta są na pierwszych pięciu miejscach na liście miast o największej liczbie morderstw na…